27 października 2012

"Online now", czyli film o współczesnych relacjach


"Online now" jest filmem krótkometrażowym napisanym i wyreżyserowanym przez Pocket Jakes, przy współudziale wielu osób, których nie będę wymieniać, bo można zobaczyć o kim mowa w napisach końcowych. Generalnie można by powiedzieć, że film ten jest formą reklamy serwisów społecznościowych takich jak Facebook, Twitter, czy chociażby Nasza Klasa, jednak nie do końca się z tym zgodzę. Faktycznie film „Online now” przedstawia jak wyglądają dzisiejsze relacje międzyludzkie. Prezentuje świat współczesny, a na jego tle jednoczesny świat wirtualnych interakcji. Dla części widzów film ten może wydawać się przerysowany, ale jestem pewien, że z czasem i oni zaczną dostrzegać, jak bardzo świat przedstawiony w tym filmie jest bliski realnemu.


"Online now" - Pocket Jakes

Znalezione na kanale Pocket Jakes.

Coraz częściej komunikujemy się przez internet i w wielu przypadkach tego rodzaju komunikacja nawet z najbliższymi jest wymuszona odległością, kosztami lub po prostu wygodą. Przecież komunikując się z kimś przez internet możemy go nie tylko słyszeć, ale też i widzieć. Dzięki serwisom społecznościowym możemy swoim najbliższym nie tylko napisać wiadomość, ale możemy podzielić się interesującymi rzeczami jakie znaleźliśmy w sieci, możemy pokazać zdjęcia, czy nagrania z wakacji, urodzin itp... Godnym uwagi jest też fakt, że twórcy filmu „Online now” zwrócili uwagę na pewną interesującą zależność, że to jednak w większości przypadków młodzi ludzie tak chętnie korzystają z udogodnienia cywilizacyjnego, jakim z pewnością jest internet. Dzieci w dzisiejszych czasach nie marzą o piłce, ale o nowym lepszym komputerze, czy telefonie. Młodzi ludzie często są bardziej poinformowani od swoich rodziców, a wynika to tylko z faktu, że łatwiej przychodzi im nauka obsługi komórki, czy laptopa. Oczywiście oprócz tych dobrych stron takiego stanu rzeczy należy też zwrócić uwagę na pewne minusy związane z tym, że młodzi ludzie znacznie więcej czasu spędzają przed monitorem, w sieci.. ale cóż wszystko ma swoją cenę. O tym jednak innym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz